Życie młodym świadkom Jehowy wyznaczają surowe, moralne wzorce i wyczerpujący plan zajęć.
Karę cielesną można stosować z powodzeniem jako metodę wychowawczą. Napomnieniami w stylu: „szatan stale sprawdza Twoją wiarę” [7] i „pamiętaj wciąż o tym, że będziesz musiał przed Jehową zdać sprawozdanie ze swego życia” [8], wywiera się ogromną presję psychiczną.
Pomimo wszystko wciąż zdarzają się świadkowie tacy jak Hannah, którzy opuszczają sektę. Do nich, tzw. wykluczonych, odnosi się zdanie: „Biblia nie proponuje chrześcijanom obcowania lub związku z osobą, która została wykluczona ze zboru” [9].
Po tej decyzji Hannah wszyscy w zborze traktowali ją jak „umarłą” – także jej rodzina. Jednakże pokonała ciężką drogę, na której końcu znajdował się najważniejszy ceclass="underline" wolność osobista.
Naukę świadków Jehowy mogłam tutaj przedstawić jedynie skrótowo, w bardzo ogólnym zarysie. Być może świadectwo Hannah wystarczy, żeby, o czym tutaj nie wspomniałam, uwrażliwić się na mechanizmy działania sekt, na mogące się w nich kryć zagrożenia ze strony wydawałoby się, „niewinnych” grup.
Gudula Fritz
Arbeitskreis fuer Religions – und Weltanschaungsfragen,
Bistum Achen
(Zespół do Spraw Religijnych i Światopoglądowych Diecezji Akwizgrańskiej)
Jana Frey