Ludzie, czy ja nie mam co robić, tylko fałszować rzeczywistość? Wklejać na bloga nie moje zdjęcia, cytować notki z pornogazet? Nie po to siedzę w nocy i godzinę męczę się nad zapisem czegoś, co działo się w dzień, by ktoś mi tu zarzucał fałszerstwo!!
Nie czytaj, nie komentuj, skoro czujesz się jak w matrixie, czy scenariuszu filmu S.F. Myślicie, że Masłowska ile miała lat, gdy wydała swoją książkę? Że napisała ją jej matka? Że jest jedyną, która w wieku 17-18lat potrafi coś napisać? Jest z jakiegoś zatęchłego rybami Wejcherowa, a nie z kreatywnej Wawki…
W górę serca Warszawiacy, tylko my jesteśmy tacy…
skomentuj (25)
2004-04-09 20:07:27 ›› ŻE CO?
Że kurwa niby jestem niewarta żadnej uwagi? Że kochanie się z 28latkiem to prawie nekrofilia? Że muszę pokazać twarz, bo inaczej jestem tchórzem czy też tchórzofretką? Jesteście bardziej żałośni ode mnie!
Powiem tak: słowa KURWA, użyje tylko kurwa. Tak więc nie usłyszycie tego ani ode mnie, ani nawet nie przeczytacie na blogu (ta notka to wyjątek) Tylko kurwa lub córka kurwy, nazwie inną kobietę kurwą. To właśnie wyniosła z domu, zamiast bogatego słownictwa. Tylko murzyn ma w stanach prawo nazwać murzyna murzynem. Negger'em! Tak więc nie kurwiajcie mnie kurwy;)
SEX z 28latkami? Myślicie, że to jakieś obślizgłe staruchy? Kuba Wojewódzki ma 41lat. Muniek Staszczyk tyle samo. Czy to już dinozaury? Czy nie mają prawa kochać się z 10lat młodszą kobietą? Wolicie jak Wasza córeczka jest rżnięta przez naćpanego rówieśnika pod dyskoteką,w samochodzie? Chorzy ludzie!
28latek wygląda dziś lepiej niż 18latek! Zero pryszczy, zero zaćpanego wzroku, zawsze świeży oddech. Zero stresu, że rozgada w naszym otoczeniu, że np. robiła mi wczoraj laskę w kiblu.
Wasze baby żyją durnymy serialami. Niektóre nastolatki też. W "Klanie" Agnieszka Lubicz miała się chajtać z kimś starszym od swego ojca. Zarządajcie wyrzucenia jej z serialu. Zakazu jego emisji. Do piachu staruchy krótym jeszcze stoi, tak?
skomentuj (35)
2004-04-10 13:31:36 ›› Dziś Wielka Sobota,a Wy…
A Wy wspaniali ludzie, najlepsi pod słońcem rodzice (lub przyszli rodzice), gorliwi katolicy, zamiast święcić jadło, włazicie na blog górniary, by poczytać, komu dziś dała ciała. I kto tu jest chory? Wy niby jesteście dorośli? Dobrze wychowani? Prowadzący się jak Pan Bóg przykazał… Przykazał i biskupowi z Poznania i co? I nic. Ten rżnął w dupsko młodych kleryków, a ja bym się w moje dupsko nie dała. I kto tu daje dupy?
Jeśli komukolwiek robi się słabo po zajrzeniu na tego BLOGa, to powinien już nigdy tu nie włazić ze swoimi zabłoconymi na roli butami. Ale nie! Trzeba codzień wpadać do Cichodajki, coś jej tam dopisać, pokurwić ją trochę, po buhahaha'hać, by w niedzielę móc pójść do kościółka, aby ludzie widzieli, jakie z Was kochające bliźniego swego istoty.
Mnie na szczęście nie wychowano w katolickiej obłudzie. Dzieciństwa nie musiałam spędzać na wkuwaniu katolickiej mitologii. Matka wierzy, ojciec nie wierzy, córka ma prawo się wahać. I nawet kurwiąc się (jak to błędnie nazywacie) do później starości, mam prawo na dzień przed śmiercią wykonać rachunek sumienia. I nie mieć na nim takiego debetu, jak niektórzy z Was.
Dobrym się jest wewnątrz… Udowodnijcie mi, że nie jestem. Lub, że Wy jesteście…
WESOŁYCH ŚWIĄT:-)
PS Komentatorze D_Z_I_A_D_K_U cytujący Liroy'a. Nie wiesz buraku ze wsi, że dziś przyznanie się, że słuchało się kiedyś Liroya jest nietaktem w KAŻDYM XXIwiecznym towarzystwie? Od blokersów, przez młodzież licealną, po Yuppie. Nie powiem, jakim kwasem jest cytowanie jego słow! A noszenie ich w sercu tak, jak robisz to Ty oznacza, że masz taki sam jak on system wartości, i podobną pustkę w układzie neuronowym – tzn. mózgu. Eee… yyy… co to jest mózg pewnie się zastanawiasz…
Cytujesz coś o stosunku z psem, zoofilii, pewnie się w niej lubujesz, bo do ludzi Ci chłopie daleko. A że jesteś chłopem z Łodzi, to czy czujesz się lepszym chłopem niż chłop z np. Burakowa? Łódź to miasto napływowe, szwaczek, prządniczek, szumownin, itp. Doktor Judym 100lat temu leczyłby właśnie takie szwaczki jak Twoja matka, i wyciągał z rynsztoka Twojego starego… O ile matka by wiedziała, kto nim jest… A Twoje pseudokomentarze mam gdzieś, szczególnie że nie komentarzami, a cytatami kieleckiego buraka. Ot, zaśmiecasz mi bloga.
Pisz sobie do woli o siorbaniu pisiorów, o żulach w bramach. To Twoje okolice, Twoja dzielnica. W mojej nie wpuściłby Cię ochroniarz przy bramie. Pomarz sobie o moim świecie. A teraz wkurwiony idź, weź od matki na sobotnie piwo z kolegami z blokowiska i klnij na mnie do woli. KONIEC "dialogu" z DZIADEM.
DO LEE: Wiesz, nie wyśmiewaj rzeczy, których nie rozumiesz i nie starasz się zrozumieć. Bo ja nie potrafię zrozumieć, tego,że… W Polsce jest podobno 95% Katolików? Oznacza to, że statystycznie skomentowało moje notki tylko trzech niekatolików. To weź mi wytłumacz, czego reszta nie kocha bliźniego swego, jak nakazał to im ich Bóg? No i czemu dnia świętego nie święci, tylko klika jakieś głupoty w Necie. To właśnie jest dla mnie bardzo ciekawe… Jest okres świąteczny, dlatego mnie tak naszło. I prędzej Twój sarkazm jest tu nie na miejscu, niż moja notka.
PS Co Ty masz do 28latków? Nie wiem,w jakim wieku jesteś Ty, ale stuknie Ci kiedyś 28lat, i jak ktoś Ci wypomni, że jesteś już złomem, że nie masz prawa na zabawę z 20latiem, wtedy sobie o mnie przypomnisz…
DO BO$$a.
OK, poproszę o linka, jeśli taka Twa wola:) I proszę nie straszyć nieletnich składaniem na nich petycji do Interia S.A. To są pogróżki, mogę poczuć się zagrożona i złożyć petycję do Policja Sp. Zoo;)
skomentuj (28)
2004-04-10 16:45:24 ›› Nasz Klient, nasz…
Może wyjaśnię tu coś. Większość krytukuje mnie za to, że mogą mieć mnie wszystkie "staruchy" jakie tylko na mnie stać. Od tego chyba powinnam zacząć, że tak nie jest! Nie zarabiam tym na życie, nie muszę w ogóle tym/tak zarabiać, więc to ja wybieram sobie kochanka, a nie on mnie! Numer do mnie nie widnieje w żadnej gazecie, w żadnym ogłoszeniu.
Zaczęło się to wszystko tak, że byłam tylko jednego. Raz na tydzień, czasem częściej. Po kilku tygodniach firma wydelegowała go do innego miasta, i… żebym się "nie zmarnowała" poznał mnie ze swoim kolegą. Mogło się skończyć tylko na jednej, poznawczej kawce. Ale że nowy, 26letni przyjaciel okazał się równie miły i przebojowy co jego poprzednik…
Z takimi ludźmi nie od razu ląduje się w łóżku. To nie jest napalony nastolatek roznoszony hormonami. Tacy nie łapią za pośladek czy za biust już na pierwszym spotkaniu. Raz zwiedza się jakąś interesującą go wystawę, innym razem idzie do kina. Nawet nie wzbudzamy podejrzeń, bo wyrośnięta 16-17 latka wygląda jak młodo wyglądająca rówieśniczka swojego partnera. I gdy się poznamy bliżej, możemy "konsumować" naszą znajomość.
Nie mówi mi, czy kogoś ma, nie pytam. Jestem dla niego prawie zawsze, gdy mogę być. Nie musi się przede mną tłumaczyć, robić uników, bo mu się nie narzucam. Może ma tylko mnie, a może takich jak ja ma kilka… Co mnie to obchodzi? Jest dla mnie miły, nie rani mnie, wiemy że nie szuka we mnie żony, ani ja w nim męża. Ot flirt. A że ma coś między nogami co czasem czuje się samotne…
Myślę, że moje postępowanie może oburzać min:
– fundamentalistów katolickich
– impotentów
– mających kłopoty finansowe
– kochające swe latorośle matki i ojców
– wątpiących w wierność współmałżonków
– mających mało atrakcyjnych współmałżonków
– mających oziębłych współmałżonków
– mających nieplanowane dzieci (do których czujecie to, co do mnie)
– kretynów
– … – proszę się dopisać do listy.
skomentuj (11)
2004-04-10 19:42:34 ›› NIEZDRADZONA BYŁA ŻONO…
Widzisz, masz prawie 3x więcej lat ode mnie, a rozumiesz mnie lepiej, niż ci wszyscy moi rówieśnicy, czy prawierówieśnicy… Może trzeba poczekać, aż dożyją Twojego wieku, dostaną od życia w dupę, będą musieli ją nadstawić, jeśli będą mieć ją zgrabą i podobającą się szefowi, szefowej…
Może trzeba poczekać, aż zaczną zarabiać godną kasę, by nie raziło ich to, że 17latka może w ciągu miesiąca zarobić więcej niż oni w rok ciężkiej harówki. Może zacznie ich wtedy być stać na obiad w fajnej knajpie z dziewczyną z sąsiedztwa (nie koniecznie 17-letnią), na wycieczkę zagraniczną na której poczują się naprawdę wolni. Gdzie zobaczą, że są związki łączące ze sobą dwoje ludzi różnych ras, a co dopiero w różnym wieku…
No, ale póki jedyną rozrywką cielesną i "intelektualną" na jaką ich stać pozostaje internet, to cóż można od nich wymagać? Od ich tolerancji dla "innych", obycia światowego…
Włączcie sobie w nocy francuską stację TV, gdzie puszczają filmy w Polsce uważane za erotyczne. U nich są dozwolone od 12lat,by już 2lata później młodzież wiedziała, po co natura stworzyła narządy płciowe. A jak się zdarzy wypadek "przy ćwiczeniach", to szkolna pielęgniarka bez żadnych zbędnych pytań poratuje tabletką RU 486.
No, ale to moja ciotka jest we Francji. To jej córki prowadząc takiego bloga nie zostałyby zrównane z błotem.
Ja mam to szczęście, że urodziłam się w Polsce…
skomentuj (7)
2004-04-10 21:23:15 ›› Żałosne to są Wasze komentarze…
Że cipka mi się zużyje? Że moje częściej niż Wasze pieprzone ciało wcześniej się zestarzeje? Swoimi chorymi wywodami przeczycie ludzkiej anatomii i fizjologii. Prędzej Wasze siedzące przed PC cielska, noszące puste, lekkie jak ping-pongi głowy będą za 5lat pomarszczone, zcellulitowane, niż moje codzień używane.
I po raz kolejny piszą mi tu puste, niedoorgazmowane, mające kłopoty z rozumieniem txtu blondynki, że może mnie mieć każdy. Pewnie same, w swej cnotliwej karierze obsłużą w różny sposób większą ilość facetów, niż zdarzy się to mi.