I może nastanie kiedyś dzień, w którym obezwładnieni chandrą i pozbawieni celu w życiu ludzie będą dostawać energię przewodami – jak przesyłki pocztowe?
I może ostaną się ci, którzy zachowają i będą sobie przekazywać wolę i chęć życia – Dziką Energię? Energię wiatru, słońca, gór – i prawdziwej miłości. Tak, na pewno przeżyją. I będą nazywani Dzikimi.
Dzika energia – to energia tworzenia i kreatywności. Nie znosi sztucznych stymulatorów, narkotyków, czy rozmaitych „szałów mody". Nie jest dla słabych. Ale jeżeli w twojej duszy jest choćby odrobina Dzikiej Energii – możesz zostać Dzikim.
Im więcej oddasz swojej siły innym, tym silniejszym się staniesz, bo generatorem Dzikiej Energii jest twoje serce. A ono nigdy się nie zatrzyma.
Nastanie dzień wielkiej bitwy o ten generator. Już nastał.
Staję do walki.
Stań i ty.
Twoja Łania.
Marina Diaczenko, Siergiej Diaczenko