W godzinie, kiedy gwiazdy czyste Wzrok kryją w cieniu rzęs, tam sieci Pająk rozepnie swe wzorzyste I żmija będzie płodzić dzieci.
Będziesz słyszała rok okrągły Nad grzeszną głową sabat ciągły: Skomlenie wilka, co się czai,
Odgłos wiedźmowych
niecnych harców.
Lubieżne mlaski sprośnych starców
I zmowy rzezimieszków zgrai.
Wydawnictwo Literackie
Tłum. Bohdan Wydzga
***