Выбрать главу

Koran zawiera więc jasne zaprzeczenie ukrzyżowania Jezusa. Islam przyjmuje jednoznacznie i bezkrytycznie jako historyczny fakt istnienia Jezusa, uznaje Go nawet za swojego proroka. Nie ma przy tym znaczenia, jakim imieniem Go nazywa. Wątpliwości co do tych spraw uważane są za grzech ciężki. Nikt bowiem nie może nie wierzyć w to, co zapisane zostało w Koranie. Byłoby to bluźnierstwo.

Jeszcze bardziej dosadne potwierdzenie istnienia Jezusa znajdziemy w Koranie w surze 19, noszącej tytuł Maria. Maria, tj. „oddająca cześć Bogu", jest jedynym żeńskim imieniem wymienionym w Koranie. Islam jednak oddaje wielką cześć oprócz Marii także kilku innym kobietom: Fatimie – córce Mahometa, Asji – żonie faraona, Chadidży – pierwszej żonie Mahometa. Maria przedstawiana jest jako ucieleśnienie ideału kobiety oddanej Bogu, Jemu posłusznej, prowadzącej pobożne i sprawiedliwe życie w milczeniu, modlitwie i poście. Koran przedstawia dość interesującą wersje pochodzenia Marii. Uważa bowiem, że była ona „córką Imrana" i „siostrą Aarona". Nie jest to, jak się łatwo zorientować, informacja odnosząca się do bezpośredniego ojcostwa Imrana, jest to symboliczne wyrażenie pochodzenia Marii z rodu lewitów i tym samym z kapłańskiej arystokracji Izraela. Koraniczny ojciec Marii, Imran, był też ojcem Mojżesza, tak więc Maria byłaby jego siostrą. Koran więc albo myli tu Marię z biblijną prorokinią Miriam, która była córką Amrama i siostrą Mojżesza i Aarona, bądź też z rozmysłem przedstawia, jak już wspomnieliśmy, symboliczne włączenie Marii do kapłańskiego plemienia Lewiego. Przyjrzyjmy się więc dokładnie zapisom na temat Marii zawartym w Koranie. Maria była „siddika" – była więc najprawdopodobniej saduceuszką, członkinią jednej z sekt judaistycznych bezpośrednio nawiązujących do pierwotnego, izraelickiego monoteizmu hebrajskich patriarchów i Mojżesza, z którego judaizm i pierwotne chrześcijaństwo rozwinęły się jako dwie różne sekty.

Matka Marii poświęciła ją Bogu jeszcze przed jej narodzeniem. Maria była wybrana przez Boga spośród kobiet, była posłuszna i wierząca, była cudowną istotą, posiadała dar wróżenia. Kiedy przyszedł czas jej służby w świątyni, rzucano losy, kto ma się nią opiekować. W efekcie jej opiekunem został Zachariasz, ojciec proroka Jahja, tradycyjnie utożsamianego z Janem Chrzcicielem. Imię tego proroka wymienia tylko Koran. Za każdym razem, kiedy Zachariasz przychodził do świątyni, znajdował tam zapasy żywności. Maria zawsze tłumaczyła, że jest to dar od Boga. Jak relacjonuje Koran, Maria pewnego dnia założyła zasłonę na twarz – hidżab, opuściła swoją rodzinę i zamieszkała gdzieś na wschodzie. Tam odwiedził ją duch przysłany przez Boga i oznajmił jej, że chociaż jest jeszcze dziewicą, urodzi dziecko. Maria zachowała dziewictwo i zaszła w ciążę dopiero wtedy, gdy Bóg tchnął w nią swojego ducha. Maria zaszła więc w ciążę, jak tłumaczy Koran, za sprawą „kalima", czyli Boskiego Słowa. Urodziła Isę w dalekim miejscu, pod drzewem oliwnym. Odżywiała się jedynie spadającymi na ziemię dojrzałymi daktylami. Żydzi mówili przeciw niej oszczerstwa, prawdopodobnie dlatego, że była niezamężną matką. Kiedy wróciła z niemowlęciem, jej bliscy uznali je za owoc cudzołóstwa i potępiali ją. Wtedy niemowlę wyjaśniło zgorszonej rodzinie, że nie jest zwykłym dziecięciem, ale sługą Boga i prorokiem, któremu Bóg powierzył specjalną misję. Po tym wyjaśnieniu Maria i jej syn czczeni byli jako „dwoje bogów" podległych najwyższemu Bogu, chociaż Isa nie chciał, aby tak się działo. Uważał bowiem, że jest to niewłaściwe, sprzeczne z nauką Allacha. Muzułmanie do dzisiaj pielgrzymują do Maryjnych sanktuariów w Fatimie w Portugalii i Lyonie, aby czcić imię Matki proroka Jezusa.

Wielu katolików zapewne oburzy, innych zdziwi fakt, że poszukujemy dowodów na istnienie biblijnego Jezusa w świętych księgach judaizmu i islamu. Przedsięwzięcie to karkołomne i wymagające dużej dozy ostrożności. Te wielkie monoteistyczne systemy religijnie funkcjonowały i rozwijały się obok siebie przez wiele setek lat, a ich wyznawcy najczęściej pałali do siebie wrogością i chęcią wzajemnego zniszczenia. Nie należy się więc dziwić, że relacje w księgach nie są życzliwe. Niemniej jednak poznanie sądów i opinii wyznawców innych religii pozwala na zrozumienie wielu spraw, których znaczenia we własnym gronie nawet często nie doceniamy. Byłoby nierozsądne odrzucać wiadomości i oceny innych na nasz temat bez ich uprzedniego zbadania.

W islamie Koran jest jedynym źródłem informacji. Jest wiecznym słowem Boga, objawionym prorokowi Mahometowi pomiędzy 610 a 632 rokiem naszej ery, tj. aż do śmierci proroka. Początkowo słowa objawione przez Boga Mahometowi przekazywane były między wiernymi ustnie w formie recytacji. Spisane zostały dopiero dwadzieścia lat po śmierci proroka, za panowania kalifa Usmana /644 – 665 rok naszej ery/. Do dziś istnieje tylko jedna wersja Koranu. Jego teksty nie zostały zmienione od VII wieku naszej ery. Jest więc Koran w pewnym sensie odzwierciedleniem opinii, opisem tradycji i wyobrażeniem świata, jaki istniał w Arabii do tamtego czasu. W Koranie zaskakująco wiele uwagi poświęcono zarówno Izraelitom, żydom, chrześcijanom, jak i samemu Jezusowi. Koran zasadniczo rozróżnia Izraelitów od żydów. Ci pierwsi stanowili starożytny lud, którego historia przedstawiona jest w hebrajskiej Biblii. Natomiast żydzi to wyznawcy biblijnego monoteizmu i Praw Mojżesza zinterpretowanych i rozwiniętych przez tradycję rabini-styczną.

W uproszczeniu – momentem granicznym w historii obu tych grup była tzw. niewola babilońska, tj. okres między 586 a 538 rokiem przed naszą erą. Izraelici są w Koranie nazywani ludem wybranym, który został umiłowany przez Boga mimo iż często odstępował od Jego przykazań a nawet buntował się przeciw Bogu. Natomiast żydzi to członkowie wspólnoty religijnej pochodzenia izraelickiego. Podobnie nazywa się chrześcijan. Obie więc mają siostrzany charakter. Dodajmy, że Koran uznaje Torę i jedyną autentyczną Ewangelię Isy, o której już wspomnieliśmy, za tożsame z Koranem. Pierwotnie bowiem księgi te nie różniły się między sobą. Dopiero później Tora i Ewangelia Isy zostały z premedytacją zmienione.

Na podstawie nawet niezwykle wnikliwej lektury Koranu nie jesteśmy w stanie określić czasu i miejsca, w jakim według tej księgi miał działać Jezus. Wielu badaczy stara się jednak dociekać rozstrzygnięcia tego problemu. Gdyby utożsamić koranicznego Isę z Jezusem, mimo wielu wymienionych już wątpliwości, to Jego ziemską misję należałoby umiejscowić gdzieś w zachodniej Arabii, nie w Palestynie, i to w raczej w V wieku przed naszą erą niż w I wieku naszej ery, jak chciałaby tradycja chrześcijańska. Teoria jakoby chrześcijaństwo narodziło się dużo wcześniej niż przypuszczamy, i to w Arabii, by potem odrodzić się w nowej formie w Palestynie, nie jest aż tak nieprawdopodobna jak by się z pozoru wydawało. Zjednuje ona sobie coraz więcej zwolenników także w świecie chrześcijańskim. Pochodzenie religii monoteistycznych z jednego pnia, z jednego miejsca i zbieżnej tradycji jest coraz częściej podnoszone w dyskusjach kwestionujących podstawy konfliktu między nimi. Biblijna Jerozolima odziedziczyć miała nazwę po starszej, izraelickiej, a więc biblijnej, Jerozolimie leżącej w Arabii. Dzisiejsza wioska Al-Szarym, w górach Asiru, uznawana jest za pierwszą Jerozolimę, nazywaną w starożytnej literaturze arabskiej Uri Szalim.