Выбрать главу

Aby stworzyć nową gminę judeochrześcijańską, potrzebnych jest, jak w tradycyjnym judaizmie rabinicznym, dziesięciu obrzezanych mężczyzn. Teologia Żydów mesjanistycznych oparta jest na teologii ewangelicznej. Kładzie jednak nacisk na zachowanie wierności tradycji przymierza narodu wybranego z Bogiem oraz zachowanie Prawa Mojżeszowego, interpretowanego jednak w duchu Nowego Testamentu.

Nie stosują oni terminologii chrześcijańskiej wywodzącej się z języka greckiego, a posługują się hebrajskimi wyrażeniami biblijnymi. Dotyczy to zarówno samego Boga, Jezusa i Marii, jak i zwyczajów. W oparciu o naukę Starego Testamentu uznają oni za Żyda tylko taką osobę, której naturalnymi przodkami w linii męskiej byli Żydzi, a więc przeciwnie niż Żydzi rabiniczni, którzy za Talmudem uważają, że Żydem jest ten, kogo matka jest

Żydówką lub ten, kto będąc gojem /nie-Żydem/ zmienił wyznanie na judaizm. Można ich zdecydowanie odróżnić od Żydów rabinicznych po stroju. Noszą bowiem szale modlitewne, czyli tałesy z błękitnymi frędzlami, a nie tak jak rabiniczni z białymi. Nie musimy chyba naszych Czytelników przekonywać, że Żydzi mesjanistyczni uznają osobę Jezusa, wyznają na Jego temat prawdy zgodne z Ewangelią, wierzą w Jego historyczność. Uważają Jezusa za Mesjasza, czego nie uznają ani Samarytanie, ani Karaimi.

Judaizm, najbardziej bliski z wszystkich wyznań chrześcijaństwu, ma do Jezusa stosunek dość skomplikowany – od całkowitej negacji, zaprzeczenia istnienia, potępienia do akceptacji i kultywowania wiary w Niego. Inaczej jest w islamie.

Islam

Odmiennie niż w judaizmie postrzegana jest postać Jezusa oraz Jego matki Marii. Koran, święta księga islamu, wspomina Isę, bo pod takim imieniem jest tu zapisany Jezus, ponad dwadzieścia razy. Isa jest przedstawiany w Koranie jako człowiek pozbawiony jednak cech boskości, uznaje się go za proroka i zapowiadanego wcześniej Mesjasza, lecz nie za Syna Boga. Jeden jest tylko Bóg. Nie ma Boga oprócz samego Boga. Kto dodaje Bogu współtowarzyszy, temu Bóg zabronił wejścia do Ogrodu, naucza Koran. Cześć można oddawać tylko Bogu a nie prorokom, chociażby byli najwięksi. Trójca Święta w Koranie nie istnieje.

W Koranie wiele mówi się o życiu i pochodzeniu Jezusa, nic jednak na temat Jego nauczania. Mahomet najprawdopodobniej nic na ten temat nie wiedział, stąd milczenie Koranu. Jezus przedstawiany jest w Księdze jako kolejny prorok, „posłaniec", głoszący wiarę w Boga, zapowiadający Sąd Ostateczny. Życie Jezusa jest przedstawione w Koranie na podstawie tych samych faktów, które zawierają ewangelie, z wyjątkiem sprawy ukrzyżowania i śmierci na krzyżu. Pierwowzorem do opisów w Koranie była Ewangelia według św. Łukasza. Muzułmanie uznają Marię za matkę Jezusa. To Jej anioł pod postacią „doskonałego człowieka" zapowiedział narodzenie syna, mimo iż była dziewicą. Koran potwierdza więc zwiastowanie: „O, Mario! Zaprawdę, Bóg wybrał ciebie i uczynił cię czystą, i wybrał ciebie ponad kobietami światów /…/ Bóg zwiastuje ci radosną wieść o Słowie pochodzącym od Niego, którego imię Mesjasz, Jezus, syn Marii". Jezus narodził się więc jakby z Boskiej interwencji, ale z pewnością nie może być nazywany Synem Bożym. Narodziny Jezusa nastąpiły pod drzewem palmowym, a dziecko już niemal po urodzeniu potrafiło rozumnie rozmawiać. Jezus nauczał, czynił cuda, uzdrawiał. Czynił to tylko dzięki mocy i woli danej od Boga. Opisy życia Jezusa zawarte w Koranie opierają się także na ewangeliach apokryficznych. Stąd pochodzi między innymi historia o tworzeniu przez Jezusa ptaków z gliny, które następnie ożywały. Ewangelie i Koran różnią się drastycznie w opisach śmierci Jezusa. Wedle Świętej Księgi islamu Jezus nie został ukrzyżowany ani zabity. W rzeczywistości Bóg wziął Go do siebie. Oto jak wypowiada się Koran na ten temat: „ I za to, że powiedzieli – zabiliśmy Mesjasza, Jezusa, syna Marii, posłańca Boga – podczas gdy oni ani Go nie zabili, ani Go nie ukrzyżowali, tylko im się tak zdawało, i zaprawdę, ci którzy się różnią w tej sprawie, są z pewnością w zwątpieniu, oni nie mają o tym żadnej wiedzy, idą tylko za przypuszczeniem, oni Go nie zabili z pewnością" /Koran 4: 157/.

Usystematyzujmy zatem, co możemy przeczytać w Koranie na temat Jezusa. Był więc synem dziewicy Marii i jej jedynym dzieckiem, był „kalima", czyli słowem. Urodził się gdzieś na wschód od Mekki, w arabskiej krainie Hidżaz. Był sługą Boga, od którego otrzymał księgę, czyli ewangelię. Ewangelia Jezusa jako jedyna księga nie różniła się od Koranu, także jedynej księgi. Był duchem pochodzącym od Boga i był obdarzony Duchem Świętym. Był Mesjaszem, chociaż nie wiemy dokładnie co Koran rozumie pod tym pojęciem. Nigdzie bowiem nie wyjaśnia się tego pojęcia, ale też się go nie kwestionuje. Urodził się czysty, nie urodził się jako owoc prokreacji cielesnej, ale tak jak Adam – został stworzony przez Boga. Czynił cuda i potrafił wskrzeszać zmarłych. Żydzi odrzucali Jego cuda nazywając je czarami. Był cudowną istotą – czyli znakiem Boga. Posiadał dar wróżenia. Był posłany do synów Izraela, chociaż Koran nie wspomina nigdzie, że Jezus był Żydem bądź żydowskim prorokiem. Był wyświęcony, co znaczy, że był kapłanem, którego chwała widoczna jest w tym świecie i następnym. Jezus propagował i uznawał nauki Tory, dopuścił jednak pewne rzeczy, których Tora zabraniała. Niektórzy Izraelici /nie-Żydzi/ poszli za nim, inni nie. Jego uczniów nazywano ludźmi w bieli, co może odnosić się do nazarejczyków, których przywódcy religijni nosili białe szaty. Według Koranu Jezus miał zapowiedzieć przyjście „posłańca Ahmada", co miało być zapowiedzią misji Mahometa. Niektórzy, jak przekazuje Koran, błędnie uznali Go za Syna Bożego, tak jak niektórzy Żydzi błędnie uznali za Syna Bożego Ezdrasza. Błędem jest tez uznanie Jezusa za Boga, był On bowiem człowiekiem śmiertelnym którego uczniowie stanowili wspólnotę. O opisie śmierci i zwątpieniu Koranu w ukrzyżowanie już wspomnieliśmy. Jezus ma zostać wskrzeszony, aby świadczyć przeciw niewiernym w Dniu Zmartwychwstania.

Wszystkie relacje o Jezusie zawarte w innych księgach niż Koran pełne są hipokryzji i fałszerstw. Jedynie Święta Księga islamu pisze prawdę na temat Jezusa.

Musimy jednak wyraźnie podkreślić, że to tradycja chrześcijańska identyfikuje koranicznego Isę z Jezusem. Jezus ewangeliczny, czyli Jeszu, nie ma chyba jednak nic wspólnego z Isą. Najprawdopodobniej nastąpiło wymieszanie w Koranie informacji o tych osobach, chociaż ta interpretacja wydaje się fałszywa, ponieważ Mahomet, żyjąc wiele wieków po Jezusie na terenach, na których chrześcijaństwo dobrze się rozwijało i było powszechnie znane, nie mógł nie wiedzieć, jak nazywał się założyciel tej religii. Być może jednak taki stan rzeczy wynika ze specyfiki przekazywanych w VII wieku informacji o Jezusie. Jest bowiem bezsporne, że w Arabii był on za czasów Mahometa czczony i to pod imieniem Isa.

Warto, w przeciwieństwie do powyższego, zastanowić się nad tym, czego Koran nie mówi o Jezusie, a co z punktu widzenia Jego chrześcijańskiego wizerunku jest zasadnicze. Otóż nigdzie w Koranie nie znajdziemy informacji, że Jezus był potomkiem Dawida, chociaż szczegółowo opisana jest działalność tego króla. Tę sprawę chcielibyśmy podkreślić w sposób szczególny ze względu na wagę, jaką przywiązuje się w tradycji chrześcijańskiej do genealogii królewskiego pochodzenia ewangelicznego Jezusa. Nie mówi też Koran o Jezusie jako o cieśli lub synu cieśli, niezależnie od tego, jakie było zajęcie Jezusa lub przydomek. Nic nie wspomina o braciach i siostrach Isy – Jezusa. Nie określa dokładnie czasu Jego działalności ani nie wiąże jej w jakikolwiek sposób z Palestyną. Nie wymienia imion uczniów i towarzyszy Isy. Koran nie mówi również nic o tym, jakoby Isa miał doprowadzić kiedykolwiek do zamieszek religijnych lub politycznych. I co najważniejsze, Koran nigdzie nie mówi o ziemskim ojcu Isy.