A Królestwa? Czym są?
Są miejscami odpoczynku dla tych, którzy nie nauczyli się niczego w Ścianie. Wielu Pielgrzymów zmarło w drodze na Kosa Saag, niektórym się udało, ale utracili rozum podczas wspinaczki, natomiast większość po prostu zawiodła. To oni właśnie założyli Królestwa w połowie drogi między dżunglą i chmurami. Nie ma dla nich powrotu do domu ani drogi w górę.
Nie widzę w tym nic nagannego. Trzeba być po trosze szaleńcem, żeby piąć się na sam Wierzchołek. Takim jak Traiben, Hendy albo nawet Thrance. Jak ja. Inni ludzie są mniej skomplikowani i spokojniejsi niż my, więc odpadają w trakcie podróży. Dla nich są Królestwa. My jesteśmy jedynymi, którzy przetrwali tak długą i daleką drogę.
A teraz wróciłem i przyniosłem ze sobą prawdę o Wierzchołku. Dzielę się nią z wami, a wy patrzycie na mnie z podziwem i strachem, widząc na moim ciele ślady wędrówki.
Muszę wam coś powiedzieć.
Nie możemy liczyć na wiedze i pomoc mieszkańców szczytu. Czas włożyć to miedzy bajki. Tych, których braliśmy za bogów, już nie ma. Musimy sami odkrywać nowe rzeczy i nauczyć się je wykorzystywać. Dane było mnie i moim towarzyszom przynieść te naukę do domu. Nikt inny przed nami tego nie uczynił. Mam w żyłach krew Pierwszego Wspinacza i może Jego duch mną kierował, kiedy prowadziłem swoją Czterdziestkę na Wierzchołek.
Musimy wytyczyć ścieżkę do źródła, z którego wypływa mądrość. Zbudujemy pojazdy, a one będą nas woziły miedzy wioskami, potem po niebie, a potem miedzy gwiazdami. Znowu spotkamy bogów, lecz tym razem będziemy im równi.
To nie jest niemożliwe. Ziemianie to osiągnęli. Dawno temu byli tacy jak skalne małpy, a uczynili siebie bogami. My też możemy.
My też możemy.
Możemy być jak bogowie. Tę prawdę przekazuje wam Poilar Kuternoga. Nie ma innych w naszym zasięgu i jeśli siebie nie uczynimy bogami, będziemy musieli żyć bez nich, co jest straszną perspektywą. Oto mądrość, którą Poilar Kuternoga przyniósł z Wierzchołka Kosa Saag, lekcja, którą wyciągnął ze swoich cierpień. Ta księga opowiada o wszystkim, co przydarzyło się jemu i jego towarzyszom, o tym, co widzieli i przeżyli. Tej wiedzy nie zdobyłem łatwo. Jednak przekazuję ją chętnie dla dobra waszych dusz. Jeśli tylko ją przyjmiecie, da wam wolność. Czytajcie więc. Czytajcie i zapamiętajcie.