Od czterystu lat rejestrujemy elektromagnetycznej promieniowanie z zasięgu Żółtej Gwiazdy. Może ono pochodzić tylko z waszej planety. Ta ożywiona komunikacja radiowa pozwala nam przypuszczać, że nie osiągnęliście stan wysokiej techniki, który może być dla was niebezpieczny. Zdradziła nam, że wiedza wasza dojrzała, i że wkroczyliście w decydujący okres rozwoju. Nie wiemy jednak, co jest u was mocniejsze: rozsądek czy brak rozsądku. Wiemy jednak, że jeśli elektromagnetyczne promieniowanie zagaśnie, będzie to dowód, że nie rozsądek zwyciężył, że sami sobie zgotowaliście zagładę. Ciągły wzrost elektromagnetycznego promieniowania z waszej planety daje nam jednak nadzieję, że będziemy wkrótce mogli przyjąć do naszej galaktycznej wspólnoty nową grupę istot żywych, obdarzonych rozsądkiem.
Od stu pięćdziesięciu lat wysyłamy wam regularnie po każdych jedenastu obiegach waszej kuli mieszkalnej wokół waszego Słońca radiotelegram. Dotychczas nigdy jeszcze nie otrzymaliśmy od was odpowiedzi: Ale jesteśmy cierpliwi. Chwila, w której opanujecie galaktyczną mowę radiową, nie może już być odległa. Chcemy wam w tym pomóc. Dlatego ostatnio posyłamy wam w krótkich odstępach czasu znany sygnał którego sami używacie przy radiowym porozumiewaniu się. Do tego sygnału dołączamy najprostsze liczby i znaki naszej galaktycznej mowy. Może w ten sposób uda nam się doprowadzić do porozumienia. Epsylon Eridanus nadaje dla was na fali dwa tysiące dziesięć megaherców.
Bracia z Ziemi! Strzeżcie życia, jest ono drogocenne. Obchodźcie się ostrożnie z siłami atomu. Wśród licznych systemów słonecznych jest niewiele planet na których istnieje wysoko rozwinięte życie. Niemal wszędzie życie to przetrwało krytyczne czasy rozwoju i zwyciężyło. Może i wy zdołaliście już ominąć tę najgroźniejszą ze wszystkich raf. Nie wiemy tego. Prześlijcie nam wieści o sobie. Przyłączcie się do naszej wielkiej wspólnoty galaktycznego „życia różnych oddalonych od siebie Systemów — Słonecznych, łączy nas wspólnota ducha i wiedzy, najwyższa forma istnienia materii, zbudzonej do twórczego życia. Witamy was serdecznie, pozdrawiamy was! Epsylon Eridanus”.
Przez Kosmos mknęły wieści o odnalezieniu „Astronautica”, o bohaterskim czynie badawczym jego załogi, o posłaniu z Epsylon Eridanus. Centrala kosmicznej służby bezpieczeństwa na planecie Mars chwytała te meldunki i przekazywała je na Ziemię. Błyskawicznie obiegły one kulę ziemską. Szczegóły tych informacji, które zrobiły ogromne wrażenie, tłumaczono natychmiast w miejscowych stacjach informacyjnych na języki poszczególnych kręgów kulturowych i emitowano przez radio.
Wśród dziewiętnastu miliardów mieszkańców kuli ziemskiej zapanowała radość. Ludzie byli szczęśliwi, że na planecie dalekiego Systemu Słonecznego istnieją wysoko rozwinięte i obdarzone rozsądkiem żywe istoty, z którymi w przyszłości będą już na zawsze połączeni mostem radiowym.