Выбрать главу

Pisząc tę powieść, odwiedziłem także co najmniej setkę stron internetowych – często wracając zwłaszcza do wspaniałego zbioru archiwaliów Teatru NN – i przegrzebałem wiele książek. Z powodu nieustannego wertowania rozpadł mi się w rękach reprint nieocenionego „Ilustrowanego przewodnika po Lublinie” z 1931 roku. Nieco lepiej zniosły moją pracę dwie inne, już bardziej współczesne książki: „Policja Państwowa w województwie lubelskim w latach 1919-1939” Roberta Litwińskiego oraz przewodnik „Lublin i okolice” pióra Marty Denys i Marka Wyszkowskiego – niestrudzonego poszukiwacza oraz popularyzatora wiedzy o historii ulic i kamienic, który zapewne wciąż spaceruje po Krakowskim Przedmieściu, Rynku i Grodzkiej, choć jego buty nie dotykają już bruku.

Marcin Wroński

***