Co gorsza: Starałem się nadawać „górą”, to znaczy używając znanych mi miejsc w Transcendencji, znajdujących się nad obszarem katastrofy. Duża część z nich normalnie nie odpowiada, w końcu to przecież Moce. Ale nie otrzymałem absolutnie żadnej odpowiedzi. Żadnej! Panuje tam cisza jak na Głębiach. Wydaje się, że nawet pewna część samej Transcendencji została pochłonięta.
Jeszcze raz: W razie otrzymania tej wiadomości, proszę o natychmiastową odpowiedź!