3. Kierowany pragnieniem, by nie szczędzić wysiłków celem lepszego wypełnienia misji powierzonej mu przez dowództwo i mimo ryzyka utraty zdrowia i narażenia rodzinnej trwałości, niżej podpisany zdecydował się również wypróbować na swojej osobie kilka receptur, które wiedza i lubieżność ludu Lo-reto doradzają stosować dla wzmocnienia czy nawrotu męskości, wulgarnie nazywanych, przepraszam za wyrażenia, wskrzesidełka lub jeszcze gorzej, prężykuśki, a niżej podpisany mówi tylko o kilku, bowiem w tym regionie naszej Ojczyzny zainteresowanie tym wszystkim, co dotyczy seksu, jest tak namiętne i wielostronne, że istnieją, dosłownie, tysiące tego typu substancji, co uniemożliwia odosobnionej jednostce,, mimo najlepszej woli z jej strony, wyczerpanie tej listy, nawet przy jej gotowości do złażenia swego życia na ołtarzu nauki. Niżej podpisany zobowiązany jest podkreślić, że chodzi o wiedzę ludową, a nie przesądy: kory niektórych drzew czy krzewów używa się do preparowania wywarów, które po zażyciu z alkoholem, np. chuchuhuasi, cocobolo. elabohuasca i huacapuruna, powodują w męskich narządach tak błyskawiczny i nie kończący się piekący ból, iż nic, z wyjątkiem samego aktu płciowego, nie może go uśmierzyć. Szczególnie skuteczna, dzięki nieomal odrzutowej szybkości oddziaływania na ośrodek rozrodczy, jest mieszanka ipururo z wódką, która ledwo wprowadzona do organizmu spowodowała u niżej podpisanego nie dające się ukryć rozgorączkowanie i zawstydzenie, jak należy sobie wyobrazić, gdyż na nieszczęście eksperyment został przeprowadzony nie w rodzinnym, domu, ale w, nocnym lokalu kurortu Nanay „Mroki nocy”. Jeszcze, gorszy i wręcz szatański jest napój zwany żmijówką, wódka, w której maceruje się jadowitą żmiję, szczególnie mocna, o efektach bardziej pobudzających niż poprzednie, bowiem, przypadkowo nią poczęstowany, autor niniejszego raportu w innym nocnym lokalu Iquitos, w klubie „Dżungla”, doznał takiego podniecenia i wzwodu tak nieludzkiego i przynaglającego, iż z ubolewaniem, które nadal odczuwa, musiał uciec się w niewygodnej toalecie wspomnianego lokalu do indywidualnego występku, który uważał już za wygasły od czasów swego dzieciństwa, aby odzyskać równowagę i spokój.
4. Niniejszym więc niżej podpisany pozwala sobie zasugerować dowództwu, by wszystkim garnizonom, posterunkom granicznym i innym obiektom wydano instrukcje surowo (zabraniające używania tłuszczu bufeo czerwonego przy -sporządzaniu strawy dla młodszych podoficerów i szeregowców, tak jak i jego indywidualnego używania przez część żołnierzy, jak również by wydano natychmiastowy zakaz, pod groźbą ścisłego, konsumpcji – w postaci czystej czy zmieszanej, stałej czy płynnej – chuchuhuasi, cocobolo, clalbohuasca, huacapuruna, ipururo i żmijówki, Służbie Wizytantek grozi bowiem znalezienie się pod obstrzałem jeszcze większego od i tak już.nadmiernego, któremu musi stawić czoło, zapotrzebowania.
5. Niżej podpisany uprasza' również o zachowanie w jak najściślejszej tajemnicy tego raportu (i jeśli to możliwe, o zniszczenie go po zapoznaniu się z jego treścią) ze względu na zawarte w nim zwierzenia natxiry wybitnie intymnej o życiu rodzinnym niżej podpisanego, którymi zgodził się podzielić mając na uwadze nader złożoną misję powierzoną mu przez Siły Lądowe, ale z obawą i naturalnym lękiem przed złośliwością i kpinami, które z pewnością spotkałyby go ze strony oficerów, a jego towarzyszy broni, gdyby zastały rozpowszechnione.
Miech Bóg zachowa Pana w opiece!
Podpisano:
kapitan PSL (Intendentura) Pantaleon Pantoja.
Załączono kopię dla: szefa V Okręgu (Amazonia) generała Rogera Scavino.
Adnotacja:
a) Propozycję kapitana Pantaleona Pantoja zamienić w regulaminowe zarządzenie i tym samym zakomunikować wszystkimi szefom koszar, obozów i posterunków V Okręgu (Amazonia), że od dnia dzisiejszego począwszy zostaje kategorycznie zabronione używanie w strawie składników, napojów i przypraw wyliczonych w powyższym raporcie.
b) Zgodnie z prośbą kapitana Pantoja, zniszczyć przez spalenie niniejszy raport numer trzy SWGPGO ze wziględu na ujawnianie w nim niedyskretnych faktów z jego życia osobistego i rodzinnego.
Generał Felipe Collazos,
szef Administracji, Intendentury i Służb Różnych Sił Lądowych.
Lima, 18 września 1956.
Tajne zarządzenie dotyczące PSP Wodnopłatowca nr 37 „Reąuena”
Pułkownik PSP Andres Sarmiento Segovia, szef Amazońskiego Zgrupowania Lotniczego nr 42,
stwierdzając, że:
1. kapitan PSL (Intendentura) Pantaleon Pantoja, za zgodą i poparciem wyższych instancji Peruwiańskich Sił Lądowych, wystąpił do Zgrupowania Lotniczego nr 42 z prośbą o udzielenie pomocy w przewozie ciągłym personelu niedawno powstałej Służby Wizytantek z jej centrum logistycznego na brzegu rzeki Itaya aż do jej ośrodków działalności usługowej, z których przeważająca część znajduje się w takim odosobnieniu, szczególnie w porze deszczowej, iż jedynym możliwym i funkcjonalnym środkiem transportu jest transport lotniczy, jak również od wspomnianych ośrodków aż do centrum logistycznego;
2. dowództwo Administracji i Wyznań Sztabu Głównego Peruwiańskich Sił Powietrznych wyraziło zgodę na przychylne ustosunkowanie 3ię do prośby kierując się szacunkiem wobec Sił Lądowych, ale podając oficjalnie do wiadomości, iż ma zastrzeżenia co do charakteru Służby Wizytantek, wydaje się on bowiem nie licować z naturalnymi i odpowiednimi zadaniami Sił Zbrojnych i być niebezpiecznym dla ich dobrego imienia i prestiżu, przy czym zaznacza się jednak, iż konstatacja ta jest jedynie zwykłym stwierdzeniem, a w żadnej mierze próbą ingerencji w wewnętrzną działalność bratniej instytucji,
postanawia:
1. że dla wykonania wskazanych usług transportowych zostanie odkomenderowany do SWGPGO w charakterze wynajmu PSP Wodnopłatowiec nr 37 „Reąuena”, gdy tylko Sekcja Techniczna i Mechaniczna Amazońskiego Zgrupowania Lotniczego nr 42 doprowadzi go do stanu, który umożliwi jego ponowne loty;