Zrobiłem to wyłącznie w trosce o zdrowie Barry Kenta. Zabrano go do Wytrzeszcza Scrutona i skonfiskowano paczkę Benson and Hedges. Nigel twierdził, że pan Scruton palił je w pokoju nauczycielskim w czasie przerwy, ale to chyba nie może być prawda.
Pandora i Craig Thomas wywołują skandal, demonstrując jawnie na boisku swoje zainteresowania płciowe. Panna Elf musiała pukać w szybę pokoju nauczycielskiego i prosić, żeby wreszcie przestali się całować.
28 Wtorek
Dziś rano na zebraniu całej szkoły pan Scruton wygłosił mowę. Dotyczyła ogólnego braku moralności w kraju, ale tak naprawdę, to chodziło o Pandorę i Craiga Thomasa. Mowa ta nie odniosła żadnego skutku, bo kiedy śpiewaliśmy " W dali jest zielone wzgórze", zauważyłem, jak Pandora i Craig wymieniali namiętne spojrzenia.
29 Środa
Ojciec się martwi, bo akumulacyjne piece elektryczne idą nie najlepiej. Jego zdaniem dowodzi to jedynie, iż konsumenci nie są tak głupi, jak się powszechnie przypuszcza. Mam zupełnie dosyć jego nocnych wędrówek po domu. Poradziłem mu, żeby się zapisał do jakiegoś klubu albo znalazł sobie jakieś hobby, ale on najwyraźniej nie ma zamiaru przestać się nad sobą litować. Humor poprawia mu się tylko wtedy, kiedy w telewizji reklamują te elektryczne piece do ogrzewania. -Wtedy śmieje się do rozpuku.
30 Czwartek.
Dzisiaj w szkole byłem poważnie zagrożony. Barry Kent rzucił moją dyrektorską aktówkę z automatycznym zamkiem na bramkę do rugby. Muszę szybko zdobyć dwa funty, zanim zacznie w podobny sposób traktować mnie samego. Nie ma sensu prosić ojca o pieniądze, i tak jest w rozpaczy z powodu tych wszystkich rachunków-monitów na czerwonych blankietach.
Maj
1 Piątek
Wcześnie rano zadzwoniła babcia i ni stąd, ni zowąd oświadczyła:, „Chociaż maj na świecie, nie rozdziej się przecie". Nie mam najmniejszego pojęcia, o co jej chodziło. Domyślam się jedynie, że miało to jakiś związek z noszeniem podkoszulków.
Z przyjemnością notuję, że Barry Kent i jego banda zostali wyrzuceni z klubu młodzieżowego "Nie na ulicy". (Co oznacza, że teraz będą spędzali czas rzeczywiście na ulicach.
Cholerny pech!) Rzucili prezerwatywę napełnioną wodą w grupę dziewcząt, które podniosły wrzask.
Pandora przekłuła to szpilką od znaczka klubowego, a Rysiek Cytryna wyszedł ze swojego biura i poślizgnął się na mokrej podłodze. Wściekł się potwornie, na jego żółtych spodniach pełno było brudnych plam. Pandora pomogła mu wyrzucić całą tę bandę i miała przy tym strasznie zaciętą minę.
Pewnie dostanie odznakę "najaktywniejszy członek roku".
2 Sobota
Przyszedł list od Gracji Basen! Brzmiał następująco
Drogi Adrianie,
dziękuję za Twój uroczy list z podziękowaniami. Sprawił m radochę. Dziewczyny wyśmiewają się z mojego zalotnika Wychodzę warunkowo piętnastego czerwca, czy mogłabym przyjechać i zobaczyć się z Tobą? Twoja ciotka Zuzanna jest jedną z najlepszych klawiszek, dlatego w ogóle zrobiłam ten pokrowiec na szczotkę do zębów. A więc do zobaczenia piętnastego
Z serdecznymi pozdrowieniami
Gracja Basen
PS. Zostałam niesłusznie skazana za podpalenie, ale to już należy do przeszłości.
Dobry Boże! I co ja mam teraz zrobić?
3Niedziela
Druga po Wielkanocy
Nie ma nic w zamrażalniku, w spiżarni pusto, a w pojemniku na pieczywo tylko jakiś odchudzający chleb. Nie mam pojęcia, co ojciec robi z pieniędzmi.
Musiałem pójść do babci w obawie przed śmiercią głodową. O czwartej przeżyłem jedną z owych rzadkich chwil szczęścia, które będę pamiętał przez całe życie. Siedziałem u babci przed elektrycznym kominkiem, jadłem ociekającą masłem grzankę i czytałem News of the World". W czwartym programie radia szło dobre słuchowisko o torturach w obozach koncentracyjnych. Babcia spała, a pies siedział spokojnie. I nagle ogarnęło mnie to strasznie błogie uczucie. Może robię się religijny.
Wydaje mi się, że mam zadatki na to, by zostać jakimś świętym.
Zadzwoniłem do cioci Zuzanny, ale była na służbie w więzieniu Holloway. Prosiłem jej przyjaciółkę Glorię, żeby ciocia jak najszybciej do mnie zadzwoniła
4 Poniedziałek
Święto w Zjednoczonym Królestwie. Nów
Zadzwoniła ciocia Zuzanna. Gracji Basen cofnięto warunkowe zwolnienie, ponieważ podłożyła ogień w pracowni hafciarskiej i spłonęły wszystkie pokrowce na szczotki do zębów.
Tamta strata jest moim zyskiem!
5Wtorek
W drodze do szkoły spotkałem naszego listonosza, który powiedział, że mama przyjedzie mnie odwiedzić w sobotę. Naprawdę mam ochotę napisać na niego zażalenie do głównego dyrektora poczty za czytanie cudzych prywatnych kartek!
Kiedy wróciłem po szkole do domu, już i ojciec zdążył przeczytać moją kartkę. Wydawał się zadowolony i zaczął porządkować duży pokój, potem zadzwonił do Doreen Slater i powiedział, że "nie wyrobi się w sobotę". Dorośli zawsze pouczają młodzież, że powinna wyrażać się jasno, a następnie sami wypowiadają masę bredni. Doreen Slater zaczęła coś wykrzykiwać do telefonu.
Ojciec na to oznajmił, że "nie chciał długotrwałego związku", że "nie ukrywał tego od początku" i że "nikt nie zastąpi jego Pauliny". Doreen Slater wrzeszczała bez przerwy, aż wreszcie ojciec odłożył słuchawkę. Telefon nie przestawał dzwonić, dopóki ojciec nie zdjął słuchawki z widełek. Do drugiej w nocy sprzątał jak szalony, a przecież jest dopiero wtorek! Co to będzie w sobotę rano?
Nieszczęsny idiota wyobraża sobie, że mama wraca na dobre.
6 Środa
Z dumą zapisuję, że zrobiono mnie dyżurnym w porze obiadu. Moim obowiązkiem jest stać przy kuble dla świń i pilnować, żeby koledzy-uczniowie dokładnie opróżniali swoje talerze.
7 Czwartek
Bert Baxter zadzwonił do szkoły, żebym jak najszybciej do niego przyszedł. Pan Scruton mnie obrugał, oświadczył, że szkolny telefon nie jest przeznaczony dla wygody uczniów. Wypchaj się, Scruton, stary, głupi Wytrzeszczu! Bert był w straszliwym stanie. Zgubił sztuczne zęby. Miał je od 1946 roku i był do nich wyjątkowo przywiązany, bo przedtem należały do jego ojca. Szukałem ich wszędzie, ale nie znalazłem.
Poszedłem do sklepu, kupiłem mu zupę w puszce i krem toffi w proszku. Nie mógłby zjeść nic innego. Obiecałem, że jutro przyjdę znowu i spróbuję poszukać tych zębów. Szabla chociaż raz wydawał się zadowolony, coś energicznie przeżuwał w swojej budzie.
Ojciec ciągle jeszcze sprząta w domu. Nawet Nigel zauważył, jak czysta jest podłoga w kuchni.
Wolałbym jednak, żeby ojciec nie używał fartucha, wygląda w nim jak pedał.
8 Piątek
Znalazłem zęby Berta w budzie Szabli. Bert wypłukał je pod kranem i włożył w usta! To najohydniejsza scena, jaką kiedykolwiek widziałem.
Ojciec poznosił bukiety kwiatów na powitanie mamy. Są wszędzie i zasmradzają cały dom.
Dom pana Lucasa został w końcu sprzedany. Widziałem, jak posłaniec agenta handlu nieruchomościami wywieszał odpowiednią tablicę. Mam nadzieję, że nowi właściciele będą przyzwoici. Czytam "Młyn nad Flossą ", napisany przez faceta o nazwisku George Eliot.
9 Sobota
O 8.30 obudziło mnie głośne walenie we frontowe drzwi. Był to urzędnik z elektrowni.
Kompletnie mnie zaskoczył, podobno przyszedł wyłączyć prąd.
Ojciec jest winien elektrowni dziewięćdziesiąt pięć funtów siedemdziesiąt dziewięć pensów.