Выбрать главу

— Więc na co jeszcze czekamy? — spytałem. — Proszę jak najprędzej ładować ten wsad, gdzie należy…

Ładowanie wsadu odbyło się w piątek wieczorem, tak że w poniedziałek przybyłem do Instytutu w samą porę, by ujrzeć ostatni etap operacji. Do dyspozytorni przyszło sporo ludzi z innych wydziałów, wynik miał się pojawić na ekranie o grubym szkle, okrągłym jak okienko okrętowe, nad którym gorączkowo migotały białe i zielone światełka kontrolne, całkiem jak w kiepskim filmie fantastycznym, zegar pokazywał jedenastą, minuty mijały, a mętna głąb za szkłem pozostawała ciemna. Naraz w samym środku zajaśniał czerwonawy punkt i pałanie to rozpłynęło się na całą okrągłą powierzchnię, pokrytą drobiem maleńkich czarnych wijących się gąsieniczek. Wyglądało to bardzo nieapetycznie — niczym insekty na rozżarzonej patelni. Szef lingwistów doktor Blasenstein wydał okrzyk triumfu.

— Pismo rodofilne, narzecze górnej i dolnej Tetraptydy, język dokumentów oficjalnych! — zawołał. Zbliżył twarz do ekranu, w którym czarne żyjątka liter czy hieroglifów ustawiły się w dwu regularnych czworobokach, jeden nad drugim.

— To do pana, panie Tichy — dodał już spokojniej Blasenstein.

— Co to jest?

— Nie wiem dokładnie. Znam oba te dialekty, ale języki zmieniają się z upływem czasu, a to są projekcje z podwójnym sekularem wyprzedzenia …jeśli nie większym. Kolego Düngli, przełączcie na główny translator…

Düngli już stał przy pulpicie i z pokerową twarzą naciskał kontakty. W pałający czerwono ekran wbiegł cienki jak igła promień i zaczął tam i na powrót przebiegać po rządkach zakrzepłych znaków. Równocześnie maszyna podobna do dużego dalekopisu odezwała się pospiesznym werblem. Wszyscy skierowali się w jej stronę, robiąc mi miejsce. Z szerokiego wałka drobnymi skokami wysuwał się arkusz papieru, w miarę jak dalekopis młócił czcionkami. Pojawiły się litery łacińskiego alfabetu. Stałem, wstrzymując oddech, i czytałem.

Koetchiurr Yoełchiurr Koerdellenpadrang

Ziemiańska Ambasada Nadmocnosilnego Państwochodu Khurdlandyi

BARGMARGSOUAROSH!

P. Ijon Tichy w Ziemi.

115 Llimner, Kwiacień

Wasze Błogie Narodzenie!

My: Ministr Zupełnomocny i Wielemożliwy, akreditowany Ziemska, Nadmocnosilnego Państwochodu Kurdlandzkiego przewracamy się do Pana jako z poniżajszym.

Wiedzymości naszej doszedł spisany Panem Utworek, onże w Imieninach DZIENNIKI GWIAZDOWE, z osobliwym koncentratem na „Podróż Czternasta”, kędy Wasze Błogie Narodzenie opowiadujesz o peregrynaciju na Naski Glob.

Wasze Błogie Narodzenie podtyka Pospólstwu Ziemiańskiemu wiedzymości o Naszym Państwochodzie, tęgo od prawdy odpoddaszone.

Syngluray II Prymo: W B Narodzenie lewisz w wymieńczym pismaczeniu o KURDEL naprzeciwko Faktyczności, czym że przewracasz nasz Państwochód w wydrwinny Zaśmiech i Sfałsz, z poszkodzeńsfwem Obojga Niebiańskich Stron.

Gwisduqlasf II Sekondo: WB Narodzenie zapotrudziło się w wymienionej Księżnie załżyć POLOWANIE NA KURDEŁ i tamto Fenomen jest w Waszobłogim Edyciju wyciorne Paszkwilenie a też ohydyczne Wyszydziny naszego Państwochodu w generalicji, zaś J.O. Potężność Przewodniczący w detaliach;

Kroessimay II Tercjo: WB Narodzenie w swym Obleśnictwie nie sprzywilegiowało ni Dychu z ustnika nie wyduknąć o zaistym Ohydu, Plagu Państewnym, LUZANII, która jest knujno–podkopicielskim Sprzeciwnikiem Naszej Państwochodowości. Naparskudzilo też WB Narodzenie naprzeciw faktyczności zbrzoziberezinocnicko o SEPULKACH.

W twarzy onego My, Ministr Zupełnie Mocny i Wielemożliwy, akreditowany Ziemsko, zakładujemy dyfamulacjonną Suprotestację a występowujemy naprzekurw Wasześcinnemu Błogiemu Paszkwileniu na Byt, Czar, Duch, Pieśń i Moc takowegoż. A jako Reprezentacinny i Ekscellentny załzaleźnik domagiwamy się z miłościwskim zatwardzeniem, iżby WB Narodzenie przewróciło się ku prawdołóstwu i odwymiętosiło skurdelny Fałsz. Jako że My Pokoju Kochance i Polubownicy wywracamy się z przedpozycją życzliwiecką, wywilegiaturyzować Błogie Narodzenie Ijon Tichy na półkoszt Ambassady (BAM), na koszt Ziemiaństwa (BOM), na koszt własny (BIM), indeterminatum (MUZG) ku Płanetu i tamój odnownie zbrzyć faktolyptyczność.

Do 117 Llimner (Kwiacień i Majski styk) czatujemy na Wasze Błogie Narodzeniowe jawicielstwo, a gdyby zławolnie odniechciałeś, to się zguzdrawęzi Konphlyktum Międzypłanefarskie.

W ekspresnym oczekiwanistym warłogu

ORDL, Ministr Zupełnie Mocny NPK

II

Ambasada Ziemska Położeń Zesupłanych Luzanii

SUNN SENSELENN BRAMGORR

Kirmregzudas

BRIBARNOTROPS!

Ideałor: Brannaxolax

Tun Tann 115 Wloehna

Programmałor: AC/01–94ba

Operator: Linkomputter IX Type Soi U3

Operon: Ijon Tichy, Człek.

Szanowny Panie Tichy,

Ambasada PZL śle panu ciepławy frazes przywitalny, adekwatny pomiędzy ciałami różnych systemów.

Niemniej, doszło do wiadomości tejże Ambasady, że zechciał Paneś skomponować książczyznę książnicę księżnę pt. „Dzienniki gwiazdowe” itd., w której zogniskował Paneś uwagę na stosunkach naszego miłościwego ciała.

PRECYZACJA

Ambasada PZL konstatuje z lżejszą boleścią, że dopuścił się Paneś wszechstronnych zmyłek, aberracyj i wybaczeń, jak następuje.

1) Z błędną doskonałością milczy Panesz w swej książniczce o naszym mocarstwie, tj. o PZL;

2) Opisał Paneś KURDLE jako łowny zwierzostan, gdy one są sklejanekimi zbiegowiskami, ukierunkowanymi wrogo wzgl. PZL przez starnaków ościennej Kurdlandii;

3) Uczynił Paneś moc aluzyjnych sprośności wzgi. SEPULEK, stwarzając zwid ich Pornosferyczności.

KONKLUZJA

Bynajmniej nie przebywał Paneś na naszym ciele, a w szczególności na terenie PZL, lecz na terenie Syntelity Skan Sen, który jest częścią naszego terytorium wyorbitowaną w celach uzdrowiskowo–rekreacyjnego muzealnictwa. Tameczne imitasy, syntalia, erotomlastikony, zdalniki i pustaki (pusteory) zechciał Paneś obłędnie wziąć za przedstawicielstwo naszej cywilizacji, rozweselające zaś atrapy za istoty żywe, samobusy itp. tym samym zachachmęcił Paneś stan faktyczny ze szkodą dla pogłębiających się wzdłuż, w poprzek i w głąb stosunków pomiędzy Encją i Ziemią.