Istnieje jednak jeszcze jeden powód, by chronić inne gatunki. Wspomina się o nim rzadko, albo i wcale. Być może jesteśmy pierwszymi, którzy mówią, myślą, budują i mają aspiracje, niekoniecznie jednak ostatnimi. Inni mogą podążyć naszymi śladami w tej przygodzie.
Pewnego dnia możemy zostać osądzeni według tego, jak dobrze się spisaliśmy wtedy, gdy sami tylko pełniliśmy pieczę nad Ziemią.
Autor z wdzięcznością uznaje swój dług u tych, którzy przeglądali tę pracę w formie rękopisu, służąc pomocą we wszystkim, od aspektów zachowania się małp w stanie natury aż po poprawianie błędów gramatycznych poza elementami dialogu.
Pragnę podziękować Anicie Everson, Nancy Grace, Kristie McCue, Louise Root, Norze Brackenbury i Markowi Grygierowi za ich cenne uwagi. Profesor John Lewis oraz Ruth Lewis również zaoferowali wskazówki, podobnie jak Frank Catalano, Richard Spahl, Gregory Benford i Daniel Brin. Dziękuję też Steve’owi Hardesty’emu, Sharon Sosna, Kim Bard, Rickowi Sturmowi, Donowi Colemanowi, Sarah Bartter oraz Bobowi Gooldowi.
Lou Aronice, Alexowi Bermanowi i Richardowi Curtisowi przekazuję wyrazy wdzięczności za ich cierpliwość.
Zaś naszych kudłatych kuzynów przepraszam. Proszę, poczęstujcie się bananem i piwem.
David Brin
Listopad 1986